czwartek, 27 marca 2014

28. Lala dla Hani




Historia Helenki i Liska bardzo mnie poruszyła, a lala ciągle wspominała wspólne zabawy z Liskiem. Pomyślałam, że zrobię szalik, który będzie przypominał jej przyjaciela.
To dla mnie? Śliczny! Miał właśnie taki pyszczek. Biały po bokach. Teraz Lisek zawsze będzie ze mną. Dziękuję.  powiedziała ucieszona.





Mała wędrowniczka trochę zmęczona
po spacerze. 
***

A tymczasem ja łamałam sobie głowę jak pomóc Helence. Gdzie jest Hania?..
Nie uwierzycie, ale zagadka rozwiązała się niespodziewanie szybko. Po wymianie kilku maili z nieznaną mi panią, obie doszłyśmy do wniosku, że trafiłyśmy na to czego szukałyśmy. Ja odnalazłam Hanię, a moja korespondentka lalę, która tak  zaciekawiła jej córeczkę Hanię.




Okazało się bowiem, że kiedy "tamtego pamiętnego dnia" w parku Helenka przysłuchiwała się rozmowie małej dziewczynki z Mamą, dziewczynka (Hania) też coś zauważyła.

Otóż, zauważyła Liska w pobliżu ławki, na której obie z mamą siedziały. 
Lisek miał w pyszczku jakieś zawiniątko. Kiedy podszedł bliżej, dziewczynka zobaczyła, że to była jakby lalka. Aż podskoczyła na ławce, ale zaraz się uspokoiła, żeby liska nie spłoszyć.Gdybym miała taką lalę, pomyślała...

Hania nie zapomniała o lali, którą przez krótką chwilę widziała w parku. 
Mówiła o niej tak dużo i często, że jej mama postanowiła ją odnaleźć.
I tak Hania i lala odnalazły się.:)

Helenka już wie, że niedługo zobaczy się z Hanią.
Kiedy już opowiedziałam Helence całą historię, musiałam ją kilka razy powtórzyć, bo lala długo nie mogła uwierzyć w to, że już wkrótce zobaczy Hanię. 

***

Wieczorem podlałyśmy kwiaty na parapecie. Potem Helenka wyjrzała przez okno. 
Na podwórku stał jakiś brudny samochód, gdy nagle słońce, które właśnie zachodziło oświetliło ją jaskrawo. 

Ciekawe o czym myślała? Czy o Hani?

Żegnaj Helenko!

Dziękuję wszystkim za odwiedziny! Miłego dnia.





10 komentarzy:

  1. Helenka jest śliczna. I wygląda jak młodsza siostra naszej Zosi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pani Agato za odwiedziny. Ależ się ucieszyłam. Bardzo mi miło, że widzi Pani podobieństwo do Zosi. Starałam się, ale nie wiedziałam czy wyjdzie. Dziękuję bardzo za komentarz. Pozdrawiam serdecznie Panią i oczywiście Jagódkę z Zosią i całą rodzinę.

      Usuń
  2. Śliczna laleczka i piękna historyjka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za wizytę i za miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Witam. Zamieszczone fotografie Helenki i historyjka są bardzo ciekawe. A lisek jest super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za odwiedziny. Jest mi miło, że spodobała Ci się historyjka o Helence i Lisku. Dla mnie każda moja lala ma historię. Nic na to nie poradzę. One po prostu takie są ;)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh she is delightful, cheers Marie

    OdpowiedzUsuń
  6. Thank you for dropping in and your nice comment.
    Greetings!
    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  7. Helenka - Nela jest cudowna! A obie panny wyglądają obłędnie w swoich lisich szalach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się Pani Aniu z wizyty. Dziękuję bardzo za opinię. Najważniejszą dla mnie.

    A Hania? Czy dalej układa Nelę na lawendowej poduszeczce?

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...