wtorek, 12 maja 2015

46. Letycja. Wesoła lala


Letycja - moja nowa, ręcznie wykonana szmaciana lalka w stylu waldorfskim.

Jak widać ma brązowe oczy, a jej usta i włosy są w kolorze różowym. Ma ciemniejszą niż inne moje lalki karnację skóry, gdyż całą lalę wykonałam z materiału w ciepłym odcieniu jasnego brązu. 


Zauważyłam ją pod drzewem obok niedużego potoku. Właśnie tutaj. 






"Lubię się bawić na dworze, zwłaszcza kiedy jest tak ciepło jak dzisiaj." - usłyszałam jej głos.
Pomyślałam, że właśnie tak sobie wyobrażałam jej głos. Wesoły i dźwięczny.

"Czy wiesz jak mam na imię?" - pytała dalej.
"I tak nie zgadnę, więc mi powiedz od razu." - stwierdziłam.
"Dobrze, mam na imię Letycja. " 
Wydało mi się nagle, że jest bardzo zadowolona ze swojego imienia.


Siedziała na trawie.  Wokół było dużo wiosennych kwiatów, pomiędzy którymi gdzieniegdzie leżały zeszłoroczne liście. "Teraz będę się bawić." - powiedziała do siebie.

***


Letycja ma 36 cm wzrostu. Jest w całości wykonana z naturalnych materiałów wysokiej jakości.

Przy szyciu Letycji wykorzystałam następujące materiały i techniki:
* ciało  - certyfikowana szwajcarska tkanina bawełniana do produkcji zabawek w ciepłym jasnobrązowym kolorze
* wypełnienie - lalka od stóp do głów jest solidnie wypchana czystym naturalnym runem owczym. To dlatego lalka jest miękka i ciepła.
* oczy, nosek i usta - ręcznie wyhaftowane muliną w różnym kolorze;
* policzki lali-  delikatnie pokolorowana czerwoną kredką z wosku pszczelego;
* WŁOSKI- Letycja ma bujne różowo-landrynkowe włoski moherowe (little oke dolls). Wykonałam je z ręcznie farbowanego bardzo miękkiego moheru  o długich włóknach (DollyMo Wild Mohair).
Fryzurkę lali można zmieniać, a włoski upinać i splatać. W ten sam sposób, przy pomocy palców, czeszemy je i układamy. Można również od czasu do czasu wyczesać delikatnie moherowe włoski grzebieniem (z rzadkimi zębami), aby nadać im, na przykład, większą puszystość  czy długość.

Ubranka Letycji:
* jasna sukieneczka - uszyta z delikatnej bawełny, ozdobiona białą tasiemką w ząbki, rękawki wykończone lekko różową koronką. Jest łatwa do założenia, gdyż jest rozcięta z tyłu i zapinana na zatrzaski (idealne dla małych paluszków), które przykryłam z wierzchu pięknymi guziczkami z masy perłowej w stylu "vintage".
* wiosenny sweterek (wdzianko) - zrobiłam na drutach z turkusowej włóczki (100% bawełny);
* buciki - również zrobione na drutach (wg wzoru LePouPz) z przędzy w ciepłym morelowym kolorze (100% bawełny). Buciki są ozdobione kokardką z tasiemki i guziczkami z masy perłowej.
* czapeczka - z morelowej włóczki (100% bawełny). Tej samej, z której zrobiłam buciki.
Zarówno czapeczka jak i buciki dodają lali dużo ciepła.
* we włoskach Letycji znajdziecie morelowo-pomarańczową zapinkę.
* Jak każda waldorfska lala Letycja ma majteczki. Uszyłam je z błękitnej bawełny w białe kropeczki i wykończyłam ciemno różowym brzegiem.

Lalę i jej ubranka szyłam i dziergałam z dużą cierpliwością, starannością i dbałością o szczegóły.



***

Dziękuję za odwiedziny.
Miłego dnia!


4 komentarze:

  1. Bardzo ładna. Podobają mi się jej ubranka, zwłaszcza sukieneczka i oczywiście kolor włosów. Fajne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ to bardzo miłe, co piszesz. Dziękuję bardzo Danusiu.

      Usuń
  2. Piękne lalki! Wyglądają jak żywe dziewczyneczki :) Nic tylko ściskać i przytulać :) aż chciałoby się cofnąć do dzieciństwa i nimi pobawić :) Szkoda, że za naszych czasów takich nie było. Pozdrawiam, gratuluję talentu i cierpliwości. Doskonale wiem ile pracy kosztuje wykonanie takiego małego dziełka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dziękuję pięknie. Taki miły komplement.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...