niedziela, 7 lipca 2013

11. Czas przedstawić Anię


ANIA * lalka waldorfska * lalka przyjaciółka * lalka dziecko * lalka szmaciana

Ania jest moją kolejną lalką, którą wykonałam własnoręcznie. 
Ma 36 cm wzrostu (14,5 cala). Poniższa historyjka opisuje jeden ze spacerów, 
jaki odbyłyśmy razem. 
Ania jest żywą, sympatyczną lalką-dziewczynką. 
Czeka z niecierpliwością na spotkanie nowej mamy, aby razem z nią przeżyć 
swoją lalczyną przygodę. 

Jaka jest Ania? Posłuchajcie.

Było późne niedzielne popołudnie, kiedy Ania pobiegła na łąkę obok naszego domu. 
Nie czekając ani chwili, wyszłam za nią. Biegła szybko do miejsca, które spodobało jej się 
na ostatnim spacerze. Chyba się zmęczyła, bo gdy już tam dotarła, usiadła na miękkiej trawie. Usiadłam obok niej i przez chwilę patrzyłyśmy na trawy i kwiaty wokół nas... Po prawej stronie rosła kępa białych kwiatów. Ich kolor był taki sam jak włosów Ani.





Nagle Ania zapytała, ciekawa jestem jaka będzie moja nowa Mama. 
Będzie twoja najlepszą przyjaciółką, jestem pewna, odpowiedziałam i dodałam.
Będziecie się bawić, opowiadać historyjki, śmiać. Będziecie razem. 

Odpowiedź wyraźnie ucieszyła Anię, bo nagle zaczęła robić śmieszne miny i podskakiwać, aż jej spadła czapeczka. Nie szkodzi, krzyknęła Ania, kiedy chciałam jej włożyć czapkę na głowę.
                
                             

W końcu czapeczka wróciła na swoje miejsce, a Ania wpadła w doskonały nastrój. 
Zaczęła wdrapywać się na gałązkę, na której wyparzyła ślimaka. Podniosłam ją do góry, aby lepiej mogła się mu przyjrzeć... 
Ma ładny domek ... stwierdziła.

Zbliżał się wieczór i zrobił się przyjemny chłód. Jeszcze tylko jedno zdjęcie Ani i wracamy do domu. Wkrótce Ania pójdzie spać. Musi się wyspać, bo jutro mamy w planie wycieczkę... 



Mam nadzieję, że do nas zajrzycie.

 Pozdrawiam i zapraszam.





6 komentarzy:

  1. O jejku jak śliczna:)
    jestem w tych lalach zakochana... mam nadzieję że kiedyś uda mi się taką zrobić:)
    będę podglądać:)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz i za wizytę na moim blogu. Cieszę się, że podobają ci się moje lalki. To duża przyjemność zrobić lalkę waldorfską dla dziecka, zwłaszcza dla własnego. Zachęcam.
    A Twój blog bardzo mi się podoba. Jest w nim pełno niespodzianek. Króliczki super. świetnie wykonane. Małe arcydzieła. Pozdrawiam serdecznie. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ania jest moją wielką faworytką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moją też. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania ubrana w czerwoną sukienkę i bursztynowe buciki i czapeczkę jest bardzo ładna. Letnia łąka bajkowa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Anię (czy Anję w wersji angielskiej). Ona jest bardzo delikatna, również z wyglądu - bardzo jasne wlosy i bardzo jasny odcień buzi. Lubi różne lalki, na przykład, kukiełki. Łąka wyglądała rzeczywiście bajkowo - późnym popołudniem, a właściwie już wieczorem, około 20.00. Ciągle słońce było dosyć mocne, kolory nasycone światłem, fantastyczne warunki do robienia zdjęć.
    Dzięuję za wizytę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...