Jak zainteresowałam się lalkami waldorfskimi?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, muszę najpierw cofnąć się do pewnej audycji radiowej, którą usłyszałam przypadkowo i tylko we fragmentach. Zainteresowała mnie jednak na tyle, że odszukałam ją w Internecie i posłuchałam jeszcze raz, tym razem już w całości.
Audycja "Lalki z duszą" poświęcona była lalce waldorfskiej, o której opowiadały panie: Lidia Michałowicz i Agnieszka Nowak. Tak się zaczęło.
Następnie, jak to się często dzieje, zaczęłam szukać książek na ten temat. Najciekawsze, dla mnie,okazały się: "Mam czas dla dziecka" pani Barbary Kowalewskiej (wydawnictwo Impuls, Kraków 2011), "Zabawki z naturalnych materiałów" autorstwa Freyi Jaffke (wydawnictwo Genesi)s, czy "Making Waldorf Dolls", którą napisała Maricristin Sealey (wydawnictwo Hawthorn Press 2005).
Postanowiłam uszyć taką lalkę. Wzięłam udział w kursie szycia lalek, który organizowała, wspomniana już, pani Agnieszka. Powstała pierwsza lalka, potem druga, trzecia... Zaczęło mnie to wciągać. Tworzenie lalek okazało się dla mnie zajęciem pasjonującym.
Wykonuję lalkę dla dziecka, które będzie się nią bawiło. Lalka waldorfska - ręcznie wykonana, prosta i naturalna - jest do zabawy, do ubierania i rozbierania, do mycia, staje się częścią życia dziecka, jest jego przyjacielem i powiernikiem - jest "lalką z duszą".
Freya Jaffke, autorka wielu książek na temat zabawek waldorfskich mówi, że:
Zabawka pobudza siły fantazji i przedmiot zabawy powinien dawać odczucie naturalności. Dlatego lepiej dać dziecku do zabawy kawałek gałęzi niż matematycznie skonstruowany klocek budowlany. Ważne jest to również w przypadku lalki. Lalka jest obrazem człowieka. Dla każdego dziecka, więc, stanowi ona zabawkę, która pozwala przeżywać swoją własną rozwijającą się osobowość... (str. 19, Zabawki z naturalnych materiałów)
A Maricristin Sealey dodaje:
For a child, play is their work and just as a craftsman cannot achieve good results with inferior materials, so children need toys with integrity if they are to find play satisfying...(str.7, Making Waldorf dolls)
Blog jest ciekawy. Lalki zarówno Ola jak i Mila są prześliczne. Życzę powodzenia i pozdrawiam. Będę tutaj zaglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Cieszę się, że moje lalki spodobały się.Jest mi miło. Zapraszam do wizyt.
OdpowiedzUsuń